ETUI NA DYSK ZEWNĘTRZNY, CZYLI PROJEKT USZYTY TRADYCYJNĄ „igłą i nitką”…

DSC1152s1Elclavel-etui-2Bna-2Bdysk-2Btwardy

Według mnie szycie ręczne jest o wiele bardziej skomplikowane od maszynowego i wymaga większej precyzji. Na ogół nie szyję w ten sposób, ale zdarza się, że maszyny nie mam pod ręką i muszę wziąć do ręki igłę i nitkę :))

To etui na dysk zewnętrzny szyłam poza domem, na słonecznej werandzie, gdzie do dyspozycji miałam wyłącznie kawałki tkanin (pomarańczowej wełny i granatowej podszewki) oraz kolorowe muliny. Naturalnie zabrałam ze sobą dysk, by na bieżąco wszystko mierzyć i sprawdzać. Gdyby nie słońce i błoga, wiejska sceneria, nie wiem czy zabrałabym się za ten projekt. Coś magicznego jest w pracy w takim miejscu, gdzie czas płynie wolno, a wyobraźnię ograniczają wyłącznie materiały z których można skorzystać (z tymi ograniczeniami to bez przesady, bo zawsze znajdzie się jakaś pasmanteria :)))) ).

DSC1154s1Elclavel-etui-2Bna-2Bdysk-2Btwardy

Uszycie etui to nic skomplikowanego, ale zapięcie zajęło mi więcej czasu niż planowałam, bo sposób wiązania muliny (jak do bransoletek przyjaźni) jest dość czasochłonny.

Jak można się było spodziewać pobliską pasmanterię musiałam odwiedzić, bo zabrakło mi pasujących guzików (co z tego, że mam ich w domu cały słoik, jak i tak czasem nie ma w nim tego odpowiedniego ;-)).

DSC8666s1Elclavel-etu-2Bna-2Bdysk-2Btwardy

DSC1166s1Elclavel-etui-2Bna-2Bdysk-2Btwardy

DSC1161s1Elclavel-etui-2Bna-2Bdysk-2Btwardy